"Odchudzanie" Windowsa

Dołączył: 21 Mar 2006

W dzisiejszych czasach przęciętny rozmiar montowanego w nowych pecetach dysku twardego wynosi około 60 GB. Na takim dysku rozmiar instalacji Windows zazwyczaj nie ma większego znaczenia. Jednak co zrobić, gdy mamy mniejszy dysk (np.: w laptopie) i każdy MB jest na wagę złota? Otóż w takich wypadkach pierwszą czynnością po instalacji Windows powinno być jego odchudzenie ze wszystkich zbędnych plików.

Na początek niezbędne jest odkrycie potrzebnych nam katalogów. W tym celu przechodzimy do Panelu sterowania, następnie klikamy Opcje folderów i wybieramy zakładkę Widok - odznaczamy "Ukryj chronione pliki systemu operacyjnego" (ignorujemy ostrzeżenie klikając "Tak"), następnie zaznaczamy "Pokaż ukryte pliki i foldery".
Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, by po sprzątaniu przywrócić pierwotne ustawienia.

Odchudzanie naszego systemu zaczniemy od wyłączenia kilku, zazwyczaj nie używanych przez zwykłego śmiertelnika, opcji.

1. Wyłączenie hibernacji (wszystkie Windows)
Dzięki wyłączeni funkcji hibernacji możemy zyskać znaczną ilość wolnego miejsca. Rozmiar jest uzależniony od ilości posiadanej przez na pamięci. Na przykład jeżeli mamy w 256 MB pamięci, to zyskamy ok. 300 MBwlnego miejsca.

Aby wyłaczyć hibernację wykonaj następujące czynności:

1. Przejdź do Panelu sterowania, a następnie wybierz opcję "Zarządznie energią".
2. Wybierz zakładkę "Hibernacja" i tam odznacz pole uaktywniające tę funkcję.
3. Uruchom komputer ponownie aby wprowadzić nowe ustawienia.

Jeżeli w dalszym ciągu nie zwolniło się miejsce, sprawdź czy plik hiberfil.sys znajduje się na partycji systemowej. Jeżeli tak, to możesz go śmiało usunąć.

2. Ustawianie pliku wymiany (wszystkie Windows)
Dużo miejsca można zaoszczędzić dzięki zmianie rozmieru pliku wymiany. Standardowo system automatycznie ustawia jego rozmiar, co nie zawsze działa korzystnie dla wydajności naszego dysku.

1. Przejdź do Panelu sterowania i tam wybierz opcję "System".
2. Wybieramy zakładkę "Zaawansowane" i w sekcji "Wydajność" klikamy na "Ustawienia".
3. Po otworzeniu okienka wybieramy zakładkę "Zaawansowane" i tam, na samym dole, w sekcji "Pamięć wirtualna" klikamy na "Zmień". W widocznym okienku w obu miejscach (maksymalny i minimalny rozmiar) wpisujemy własne wartości, które obliczamy według wzoru: ilość pamięci x1,5-2. Następnie klikamy "Ustaw" i po kolei zatwierdzamy poprzez wciśnięcie "OK" we wszystkich otwartych wcześniej okienkach. Pozostaje jeszcze uruchomienie komputera ponownie.
Spotkać się możemy z wieloma, czasem całkowicie różniącymi się, wzorami na obliczanie wielkości pliku wymiany. Faktycznie, problem jest dość skomplikowany, jako że wielkość tego pliku uzależniona jest od sposobu, w jaki korzystamy z komputera oraz programów, jakich używamy.
Uogólniając - wielkość pliku wymiany nie powinna być mniejsza niż 256MB, bez względu na ilość posiadanej przez nas pamięci RAM.
Jeżeli kiedykolwiek podczas pracy w Windows spotkamy się z komunikatem informującym nas o zbyt małej ilości pamięci wirtualnej należy zwiększyć. Jej nadmiar w niczym nam nie szkodzi. Niedomiar natomiast może dramatycznie zmniejszyć wydajność Windows.

3. Przywracanie systemu (Windows XP Pro/Home)
Także funkcja przywracania systemu lubi zabierać dużo miejsca na dysku. Jeżeli "spokojnie" używasz swojego Windowsa, możesz bez wahania ją wyłączyć. A jeżeli "postawiłeś" okienka na partycji z system plików NTFS - zrób to z jeszcze większą pewnością

1. Przejdź do Panelu sterowania, a następnie wybierz opcję "System".
2. Wybierz zakładkę "Przywracanie systemu" i tam zaznacz opcję "Wyłącz przywracanie na wszystkich dyskach".
3. Zatwierdzamy wszystkie zmiany.

4. Indeksowanie (Windows XP - tylko partycje NTFS)
Usługa indeksowania potrafi przynieść nieocenione zyski. Z drugiej jednak strony - potrafi doprowadzać do pasji, a nawet utrudnić bądź uniemożliwić wykonywanie pewnych zadań przy pomocy komputera.
W uproszczeniu - włączenie tej usługi spowoduje, że komputer "w wolnych chwilach" zajmie się przeglądaniem zawartości naszych dysków i tworzenie spisu wszystkiego, co tam jest.
Przyspiesza to wyszukiwanie informacji na dysku, szczególnie, jeśli posiadamy bardzo duże partycje.
Z doświadczenia jednak wiem, że w większości przypadków indeksowanie jest zbędne. Co więcej - wielu użytkowników skarży się na "mielenie dysków podczas oglądania filmów", co powoduje zacinanie się filmu. To właśnie efekt działa indeksowania.

Jak to zrobić? Otwieramy "Mój komputer" i klikamy prawym klawiszem myszy na dysk i wybieramy "Właściwości". Na samym dole okna widzimy "Zezwalaj na indeksowanie tego dysku, aby przyspieszyć wyszukiwanie plików" - odznaczamy opcję i zatwierdzamy. W oknie, które się pojawi wybieramy "Zastosuj zmiany do X:/podfolderów i plików", gdzie X: stanowi wybrany dysk.
Musimy chwilę poczekać na zastosowanie nowych atrybutów i po restarcie systemu ilość miejsca powinna wzrosnąć o kilka-kilkadziesiąt megabajtów.

hot asians, wet video!
[link widoczny dla zalogowanych]