Autor Wiadomość
ToTeK
PostWysłany: Wto 15:18, 30 Maj 2006    Temat postu:

HEH!! Ja bym swego nie dał Smile
Mateyanu
PostWysłany: Wto 15:16, 30 Maj 2006    Temat postu:

Pochowam swojego Alcatela w trumnie hehehe Very Happy
ToTeK
PostWysłany: Wto 15:15, 30 Maj 2006    Temat postu:

Mi się to wydaje nawet fajne Razz
Mateyanu
PostWysłany: Wto 15:11, 30 Maj 2006    Temat postu:

Heh ludzie szaleją ..........z resztą świat też Very Happy
ToTeK
PostWysłany: Pią 13:49, 07 Kwi 2006    Temat postu: Z komórką do trumny...

Tego jeszcze nie było! Przynajmniej nie w Polsce. W podróż na tamten świat zabieramy telefony komórkowe. Zakłady pogrzebowe coraz częściej spełniają takie prośby rodziny lub wypełniają ostatnią wolę zmarłego.

- Niedawno przyszła rodzina zmarłego 48-latka. Przynieśli ubranie, w którym miał być pochowany, i jego telefon komórkowy z ładowarką - opowiada Tadeusz Porożyński, właściciel firmy pogrzebowej z Chojnic koło Bydgoszczy. - Całkiem poważnie wyjaśnili: żeby do nas dzwonił, jak już będzie w niebie - opisuje. Pracownica zakładu dopilnowała, by włączona komórka znalazła się w trumnie. - Na szczęście nie zadzwonił podczas uroczystości pogrzebowej, choć miał zasięg - dopowiada Porożyński.

W niektórych firmach pogrzebowych takie prośby nie wywołują już zdziwienia. W najstarszym w Łodzi zakładzie Szczepana Maślakiewicza próśb o włożenie do trumny telefonu mieli już sporo. Od lekarzy, nauczycieli, biznesmenów, a także zwyczajnych robotników. Rodziny tłumaczą, że krewny chciał pozostać z nimi w symbolicznym kontakcie lub po prostu bał się, iż obudzi się w trumnie. - Życzyli sobie tego nie tylko młodzi, ale i starsi. Nie ma reguły - mówi Maślakiewicz. - To nowość, ale przypuszczam, że będzie to coraz popularniejsze - ocenia Gabriela Bąk z zakładu pogrzebowego w Chorzowie.

Moda dotarła do nas z Zachodu. W Irlandii telefony trafiły na pierwsze miejsce elektronicznych przedmiotów zabieranych "na drugi świat". W Belgii już nawet rodzina pozwała zakład pogrzebowy za to, że komórka zaczęła dzwonić podczas ceremonii i część gości uciekła ze strachu.

- Umieranie się po prostu skomercjalizowało, a wkładanie do trumny komórki to nowy sposób pamiętania o drugim człowieku. Pamięć sprowadza się w tym przypadku do przedmiotu, czyli telefonu - twierdzi prof. Roch Sulima, antropolog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. - To także dowód wiary, że możemy kiedyś połączyć ze zmarłym, gdzieś w sieci, w niebie. W tym pozornie żartobliwym geście jest coś głębokiego.

Powered by phpBB © phpBB Group
Theme created by phpBBStyles.com